Medytacja kończąca wiedzę

Droga świadomości - Inspiracje, teksty i artykuły.
Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 25 grudnia 2022, o 11:42

Czym jest metanoja?
Metanoja to greckie słowo składające się z dwóch członów: meta i nus. Meta oznacza głębszy poziom analizy następującej po nim dziedzinie. Nus oznacza myśl. A więc metanoja oznacza nie zmianę myślenia ale spojrzenie na myśl z wyższego poziomu niż jest ona sama. Chociaż metanoja prowadzi do pogłębienia wiary, nadziei i miłości to jednak merytorycznie nie ma z nimi nic wspólnego. Nie bada znaczenia myśli ale wpływ jej funkcjonowania na moralność.

A zatem:

Przekazuję tak, jak sam poznałem.
Czym jest wolność siebie od siebie. Na tą medytację trzeba poświęcić conajmnie 10 min dziennie. Nikt i nic nie powinno w niej przeszkadzać w sensie zmuszania nas do jakiejkolwiek aktywności. Należy wybrać najwygodniejszą pozycję dla ciała. Oczy mogą być zamknięte lub nie. Należy zacząć od uświadomienia sobie, że myślę, a nie o czym myślę. Jest to bardzo trudne dla kogoś, kto wyznaje kartezjańską zasadę: „Myślę, więc jestem”. Nie chodzi o skupianie się na fakcie myślenia, ale na intencji uznania, że mogę widzieć siebie myślącego, a nie obserwującego treść własnych myśli. Jeśli potrafisz dojść do tego momentu to musisz dążyć do punktu gdy literalnie odczujesz fizyczny ruch myśli w twojej głowie. To wszystko. Chodzi tu o to, aby oderwać się choć na chwilę od swego centrum, ego, które nie daje nam wytchnienia cały czas nas zniewalając. Na początku obserwuje się tylko myśli powiązane z określoną treścią abstrakcyjną lub obrazową. To jest normalne. Z czasem jednak zaczyna się dostrzegać istotę myśli, tzn. jej fizyczny ruch w głowie. Jest on bardzo subtelny dlatego potrzeba czasu i systematyczności na ową medytację, która ten fakt wychwyci. Jeśli to ci się powiedzie, to zasmakujesz w wolności i podświadomie zaczniesz jej szukać w zwykłych, codziennych sprawach. Poczujesz się z sobą bardzo bezpieczny wobec otaczającego świata. Nie jest ważne, czy masz poczucie, że dobrze wykonałeś medytację czy nie. Ważne jest tylko jedno: czy masz intencję widzenia myśli jako ruchu w twojej głowie a nie jaki ten ruch jest. To nie jest ćwiczenie techniki medytacji. To jest ćwiczenie intencji, a ta intencja jest całkowitym zaprzeczeniem intencji, którymi żyłeś dotychczas.
Ta medytacja choć nie ma charakteru religijnego to jednak prowadzi do Boga, który jest Duchem gdyż odkrywa religijność naturalną. W tej wolności szatan nie ma dostępu do naszej duszy gdyż może on jedynie umieścić w naszych umysłach opinie i wątpliwości, a w tej medytacji następuje ich anihilacja. Jest w niej bowiem pewność oparta nie na myśli. Gdy człowiek w taki sposób postrzega własne myśli, to słyszy on te myśli jako ukształtowane przez Boga językiem miłości, którego nie można wyrazić ludzkimi słowami.
Dotrzeć do źródła, w którym „produkowana” jest myśl to poznać siebie.
Celem tej medytacji nie jest ćwiczenie, ale pogłębianie intencji. Im doskonalsza intencja, tym owocniejsza medytacja. W medytacji nie nabywasz świadomości ruchliwości myśli. Nabywasz ruchliwość uwagi, która dorównuje zmienności myśli. Przez to myśl ma coraz mniej czasu na wrzucanie treści do świadomości. W medytacji chodzi o to, aby jak najmniej dokładnie widzieć treść myśli, a jak najbardziej dokładnie widzieć ruch jej i emocji jej towarzyszącej. Treść myśli postrzega uwaga podświadoma. Ruch myśli postrzega uwaga świadoma. Dlatego cały czas pojmujesz wszystko podświadomie, a nie świadomie. Tak jakbyś przeżywał na przemian marzenie i koszmar senny. Nie ma w tym nawet jednego oddechu wolności. To nie błędy naszego życia, ale pamięć emocjonalna trzyma nas w szachu.
Pamięć emocjonalna zawsze przypisana jest do jakiejś treści myśli choćby nie wiem jak głęboko ukrytej w podświadomości.
Tylko poprzez zauważenie ruchu myśli możesz pokonać wewnętrzny strach przed treścią myśli i uwolnić się od jej dyktatury.
Następnym etapem po dostrzeżeniu ruchu myśli jest spostrzeżenie wibracji w obrębie jej samej. Myśl jest dźwiękiem. Wiesz, że „Wiara rodzi się z tego, co się słyszy…”

 
Luźne myśli:
Pamięć emocjonalna zawsze przypisana jest do jakiejś treści myśli choćby nie wiem jak głęboko ukrytej w podświadomości.
Tylko poprzez zauważenie ruchu myśli możesz pokonać wewnętrzny strach przed treścią myśli i uwolnić się od jej dyktatury.
Następnym etapem po dostrzeżeniu ruchu myśli jest spostrzeżenie wibracji w obrębie jej samej. Myśl jest dźwiękiem. Wiesz, że „Wiara rodzi się z tego, co się słyszy…” (Rz 10:17), prawda?
Im bardziej dostrzegasz siebie w drugim człowieku tym bardziej wypełniasz przykazanie miłości bliźniego jak siebie samego.
Im bardziej jesteś subtelny w swoich spostrzeżeniach, tym bardziej jesteś duchowy i tym mniej jesteś cielesny.
Sumienie ma rozróżniać, a nie oceniać. Różnica ta jest bardzo subtelna.
Prawda musi cię wyzwolić bez twojej wiedzy i zgody. Inaczej wyzwala cię samowola.
Ponieważ diabeł jest bezwzględny w przykrywaniu ciemnością umysłu twojej duszy, ty również musisz być bezwzględny w jej tropieniu by nie dać się nią przykryć.
Ty mówisz, że Boga nie można inaczej kochać jak tylko przez myśl. A ja ci mówię, że myśl nie potrafi kochać. Posługujesz się złym narzędziem.
W medytacji nie pozbywasz się myśli. Pozbywasz się ich znaczenia. Nie pozbywasz się emocji, ale sentymentalizmu w stosunku do nich.
Na modlitwie treść myśli mówi do jakiego się zwracasz Boga. Dźwięk wskazuje z Kim rozmawiasz. Podobnie jest „z kim” czy „z jakim bliźnim” rozmawiasz i o nim myślisz. Priorytet postrzegania pokazuje dwa różne poziomy rzeczywistości.
Logika jest narzędziem którym chcesz ożywić abstrakcyjne postrzeganie choć ono nie ma nic wspólnego z żywą rzeczywistością.
Medytacja musi być bezwysiłkowa. W intencji bowiem nie ma wysiłku ale jest otwartość na niespodziewane.
Logika tworzy wrażenie pozornego ruchu myśli. Za pomocą schematu jednak nie możesz podążać nawet w wyobraźni za jej rzeczywistym ruchem.
Nawet wtedy, gdy wyżalasz się na zewnątrz to wiedz, że to ciało wyrzuca z siebie nagromadzoną energię frustracji by wrócić do homeostazy.
Wysiłek umysłu podczas medytacji jest błędem gdyż umysł usiłuje odnaleźć siebie w tym co wie a nie to jak funkcjonuje.
To przez całkowite wycofanie woli następuje pełna percepcja.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 28 grudnia 2022, o 10:53

Wola przeszkadza percepcji w ten sposób, że wobec każdej myśli forsuje jakąś postawę.
To, co cię czyni ślepym jest przekonanie, że myśl nie może istnieć bez treści.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 29 grudnia 2022, o 12:08

Obserwacja ruchu myśli jest ćwiczeniem właściwej uwagi duszy. Obserwacja ruchu emocji jest ćwiczeniem właściwego wycofywania woli.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 20 stycznia 2023, o 10:40

W intencji nie ma "chcę". W woli nie ma "widzę"

mczay
Posty: 241
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: K

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: mczay » 23 stycznia 2023, o 11:05


Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 31 stycznia 2023, o 19:13

Jeśli cały czas jesteś pochłonięty pytaniem "jak?" to nigdy nie zadasz sobie pytania "czy?"

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 7 lutego 2023, o 21:49

Rozum potrzebuje woli do bycia aktywnym. Duch potrzebuje intencji do bycia wolnym. Kierując się rozumem wszystko musisz. Kierując się duchem wszystko możesz.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 8 lutego 2023, o 11:08

Dyscyplina woli nie przynosi owoców ale dyscyplina intencji przynosi owoc obfity.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 9 lutego 2023, o 15:46

W medytacji oduczasz się używania woli, to znaczy dążenia do jakiejkolwiek konkluzji.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 2 marca 2023, o 11:39

Gdy używasz woli, zwalczasz przekonanie przekonaniem. Gdy używasz intencji, widzisz wszystko i z niczym nie walczysz.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 20 marca 2023, o 19:00

Dusza może poznać świat przez umysł. Może też poznać siebie przez świat. W tym drugim przypadku umysł jest w stanie pasywnym a poznanie jest duchowe.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 21 marca 2023, o 11:09

Początkowo poruszające się myśli muszą być konkretne by widzieć ich ruch. Ale dopiero obserwacja ruchu bezkształtnej myśl jest oznaką uwalniania się podświadomości.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 26 marca 2023, o 18:36

W poprawnej medytacji uczysz się pozycjonować swoją duszę to znaczy bycia świadomym gdzie jesteś i jakim patrzysz przez swoją duszę.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 5 kwietnia 2023, o 17:17

Walcz raczej o intymność dla duszy a nie o jej ekspresję.

Filip
Posty: 182
Rejestracja: 31 grudnia 2007, o 17:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Medytacja kończąca wiedzę

Postautor: Filip » 13 kwietnia 2023, o 13:20

JA istnieje tylko w czasie psychologicznym. Ten czas, który znajduje się pomiędzy myślami jest wiedzą o sobie i tworzy JA. Widzenie ruchu myśli bez treści jest widzeniem i wiedzą siebie i jest śmiercią JA. Pomimo że uwaga duchowa może tylko skupić się na punktach poruszających się myśli to uwaga umysłu tworzy iluzję i przekonuje się do wrażenia, że pomiędzy tymi punktami istnieje "coś" a ponieważ owo "coś" jest niewystarczające dla umysłu, musi on je wypełnić treścią. Treść zaś może być zrozumiała gdy się opowiada. To opowiadanie tworzy iluzję czasu czyli wspominania tego co się wydarza po wystąpieniu ruchu myśli. Tak więc umysł interpretuje ruch myśli nie jako coś podstawowego, ale jako coś wtórnego. Pierwszorzędnym bowiem staje się znaczenie myśli a nie ich ruch.


Wróć do „Świadomość”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości