PPRAWWDA pisze:aartefax pisze: Dość duże grono ludzi o różnych poglądach a większość nie kieruje się jakimiś uprzedzeniami.
Jakiekolwiek przejawy fanatyzmu są wyśmiewane.
Przecież to forum to jedno wielkie uprzedzenie.
Piszesz że fanatyzm jest wyśmiewany a ja twierdzę że jest wprost przeciwnie, tam jest cała masa fanatyków tylko że jak fanatyk religijny ma swoją świętą księgę to tamci mają swoje święte wyniki badań, hipotezy, teorie naukowe itp.
Różnica taka że wielu daje się nabrać jakoby wiara w naukę i na jej podstawie wydawanie osądów - ok.
Wiara w boga/jakąś siłę "nadprzyrodzoną" czy choćby własne doświadczenie i na podstawie tego wydawanie osądów - nie ok.
A powinno być tak że każdy wierzy w to co chce i nie wydaje osądów.
To zależy gdyż są tam też fanatyczni ateiści antyklerykałowie i zdarzają się też jacyś fanatyczni katolicy ale to naprawdę rzadko a ich żywot bardzo krótki.
Dyskutuje się na różne tematy gdyż wielu uczestników tego forum ma liczne zainteresowania.
Oczywiście najwięcej emocji wzbudza polityka i dyskusje światopoglądowe.
Religia i KRK.
Jest wojenka pomiędzy zażartymi antyklerykałami a ateistami o poglądach konserwatywnych(ludzi wierzących jest bardzo mało)
Zostaje obalanych tam wiele mitów na temat religii czy KRK.
Fanatycy często czerpią wiedzę z (ir)racjonalisty.pl
Ta wiedza zwykle jest kwestionowana gdyż treści często są zmanipulowane mające służyć pewnej propagandzie.
Czterej wielcy jezdzcy ateizmu (Dawkins Hitchkens.Dennet i Harris) nie są tam akceptowani przez większość.
Człowiek obdarzony jakąś niezmanipulowaną wiedzą od razu zorientuje się w poszczególnych kłamstewkach.
Manipulatorów pragnących narzucić swoje poglądy jest pełno na forach jednak na ateista.pl
jest to wychwytywane. Poprzez wiedzę a także umiejętności logicznego rozumowania.
A to też dzięki dobrej uczelni.
Ale też wiem że jak są dyskusje o jakichś zjawiskach nadprzyrodzonych to ateiści konserwatyści nie będą tego bronić.
New Age zupełnie nie jest akceptowany i zwykle wyśmiewany.
Natomiast rozmowy o Bogu mogą mieć pewien poziom ale też ateiści konserwatyści zachowują pozycję neutralną i nie przesądzającą.
Ateista fanatyk wie na pewno i nie pozostawia raczej wolnej przestrzeni dla istnienia Boga ateista nie fanatyk zostawia sobie furtkę.
Dawkins wprowadził ośmiostopniową skalę na linii teista a ateista ale 100% ateistą też nie jest.Wcześniej poruszyłem nieco tę kwestię(dużo wcześniej)
Najbardziej ciekawy przykład to jak ateista przyznał się że uczęszcza na Mszę św ale w rycie przedsoborowym,ale nikt nie zapytał dlaczego to robi.