Postautor: Ekhmm » 26 lutego 2010, o 15:20
Albowiem milosc jest...... tys jest miloscia, jam jest, ty rowniez, z jednego wyplywa najwyzsza milosc, nie mozesz jej znalesc, JESTES NIA, jestes tylko ty, jest tylko milosc, ktora stworzyla swiat.
Na poczatku byla milosc, a dopiero pozniej pojawilo sie slowo, to prawda. Gdy ziemia zostanie oczyszczona zstapi ona na kazdego, jednak sa istoty, ktore nie chca do tego dopuscic, jednak one takze moga wstapic na sciezke swietlistej milosci i odpokutowac swe winy.
Jestes miloscia, wiec badz tym czym jestes, nie mozesz byc czyms innym, a jednak udajesz, ze tak jest... bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla i tak dalej, i tym podobne.
Chcialem wam cos przekazac, jednak nie patrzcie na slowa, gdyz moj przekaz nie kryje sie w slowach, a miedzy wierszami, mam nadzieje, ze przekaz jest JASNY i ZROZUMIALY, i hope so.
Pozdrowienia dla freeminda.