Jak starać się zobaczyć, poczuć innego człowieka?
Przydałyby mi się jakieś wskazówki lub po prostu odesłanie do literatury.
Człowiek
rómen, Patrząc na człowieka, nie myśl o konkretnej osobie. Po prostu patrz jak na zjawisko. Nie myśl o imieniu, nazwisku, wyglądzie, nie oceniaj, nie opisuj. Spójrz jakbyś pierwszy raz w życiu widziała to cudowne zjawisko, jakim jest człowiek.
Na początku umysł będzie opisywał człowieka. Niski, gruby, ładny, śmieszny, miły, niemiły... to wszystko zasłania Ci prawdziwą istotę. Nie skupiaj się więc na formie i myślach.
Możesz spojrzeć w stronę człowieka jako na pole energii. Zobacz, jak ta energia się porusza, jak działa, czy gwałtownie się zmienia czy jest spokojna. Nawet nie musisz patrzeć bezpośrednio na ciało człowieka, można patrzeć w jego kierunku i poczuć "co się tam dzieje". Jak energia się zmienia.
Po pewnym czasie możesz dostrzec, że wszystko jest w ruchu, a sama istota ludzka ma zmienną energię. Raz w jej polu czuć żywy ruch radości (jakby świetliście), raz wibracje smutku i cienia.
Ogólnie chodzi o to, by nie patrzeć na człowieka przez pryzmat wyobrażeń o nim, tylko bezpośrednio spojrzeć na istnienie.
Na początku umysł będzie opisywał człowieka. Niski, gruby, ładny, śmieszny, miły, niemiły... to wszystko zasłania Ci prawdziwą istotę. Nie skupiaj się więc na formie i myślach.
Możesz spojrzeć w stronę człowieka jako na pole energii. Zobacz, jak ta energia się porusza, jak działa, czy gwałtownie się zmienia czy jest spokojna. Nawet nie musisz patrzeć bezpośrednio na ciało człowieka, można patrzeć w jego kierunku i poczuć "co się tam dzieje". Jak energia się zmienia.
Po pewnym czasie możesz dostrzec, że wszystko jest w ruchu, a sama istota ludzka ma zmienną energię. Raz w jej polu czuć żywy ruch radości (jakby świetliście), raz wibracje smutku i cienia.
Ogólnie chodzi o to, by nie patrzeć na człowieka przez pryzmat wyobrażeń o nim, tylko bezpośrednio spojrzeć na istnienie.
"Nie ma większej tajemnicy niż ta, że my, będąc Rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia Rzeczywistości." - R.Maharishi
www.RozwojDuchowy.net
www.RozwojDuchowy.net
Czlowiek jest czescia rzeczywistosci, wiec na czlowieka patrzec nalezy/powinno sie jak na rzeczywistosc, ktora jest mieszanka materialno-duchowa. Do badan uzywac nalezy/powinno sie wszystkich dostepnych srodkow. Rezygnacja z ktoregos srodka prowadzi do niepelnego ogladu, skoslawienia obrazu.
Nic zlego nie ma w ocenianiu rzeczywistosci. Ba! Bez oceniania nie da sie zyc. Czlowiek w kazdej chwili ocenia, wiec nie ma potrzeby uciekania od ocen, czy zmuszania siebie do zmiany naturalnej postawy wobec rzeczywistosci. Oczywiscie mozna tego probowac w celach poznawczych, ale robienie z tego zasady jest ucieczka w kat rzeczywistosci.
W kazdym wypadku oglad rzeczywistosci bedzie patrzeniem przez pryzmat wlasnych pogladow, doswiadczen, oczekiwan etc. Czy to zle? W zadnym wypadku! To jest naturalne.
Nic zlego nie ma w ocenianiu rzeczywistosci. Ba! Bez oceniania nie da sie zyc. Czlowiek w kazdej chwili ocenia, wiec nie ma potrzeby uciekania od ocen, czy zmuszania siebie do zmiany naturalnej postawy wobec rzeczywistosci. Oczywiscie mozna tego probowac w celach poznawczych, ale robienie z tego zasady jest ucieczka w kat rzeczywistosci.
W kazdym wypadku oglad rzeczywistosci bedzie patrzeniem przez pryzmat wlasnych pogladow, doswiadczen, oczekiwan etc. Czy to zle? W zadnym wypadku! To jest naturalne.
ALOHA
CZes;-)
CZes;-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości