Myśli, mózg, zapamiętywanie

Pytania i Pomoc Duchowa - Masz jakikolwiek problem, napisz tu.
Awatar użytkownika
Kronos
Posty: 8
Rejestracja: 14 grudnia 2006, o 15:40
Reputacja: 0

Myśli, mózg, zapamiętywanie

Postautor: Kronos » 14 grudnia 2006, o 16:05

Witam wszystkich w moim pierwszym poście.
Od pewnego czasu dręczy mnie pewna rzecz:
Chodzi mi o to czy będąc w astralu bez ciała fizycznego możemy bez problemu myśleć, zapamiętywać, uczyć się?
Bo mi się wydaje, że myśli powstają oddzielnie w ciele mentalnym, a mózg służy głównie do odbioru informacji przekazywanych przez zmysły ciała fizycznego. No ale w szkołach uczymy się, że w mózgu zachodzi proces zapamiętywanie i im więcej się wie tym szybciej się uczy.
Oznacza to, że w astralu w ogóle nie możemy się uczyć?

Zastanawia mnie jeszcze gdzie powinniśmy trzymać nasze myśli bo kiedyś na tao-życia czytałem, że powinno się je trzymać w czakrze splotu słonecznego, ale czy to nie będzie blokowało wyższych czakr?[/center]

Sidd
Administrator
Posty: 587
Rejestracja: 13 czerwca 2006, o 08:23
Reputacja: 0
Płeć: M

Postautor: Sidd » 15 grudnia 2006, o 08:22

Witam :)

Odpowiadając na pytanie - w każdym momencie można się uczyć, zapamiętywać. Warto zauważyć, ze uczenie się jest ściśle związane z ciałem astralnym i mentalnym. Jest to dokładnie umiejętność "odtwarzania" wcześniej doświadczanych wibracji. Na takiej zasadzie działa pamięć. Świadoma nauka jest po prostu wyciąganiem wniosków z rzeczy obserwownych.
Przenosząc się na plan astralny mamy również do czynienia z wibracjami energii. Ciało astralne może dostrajać się do różnych energii i obrazów, tworząc tym samym różne światy i doświadczenia. To, co zostanie doświadczone znajdzie się w polu astralnym człowieka, tym samym zapamiętane. W astralu również jest świadomość. Potrafi ona obserwować i analizować w takim samym stopniu jak w materii. Obserwuje również obrazy, dźwięki i na ich podstawie analizuje rzeczywistość astralną. Analogicznie jak w materii.

Całe ciało fizyczne jest częścią całej istoty ludziej, na którą składa się jeszcze ciało astralne, mentalne i wyższe... To rozdzielenie na ciała jest umowne. W rzeczywistości wszystko przechodzi między sobą płynnie. Cały człowiek jest wachlarzem wibracji, od najniższych (gęsta materia), poprzez wyzsze ciało eteryczne, astralne, mentalne, przyczynowe... Jest to częścią istoty ludzkiej.
Każde zdarzenie powoduje ruch na wszystkich poziomach. A to dlatego, że te ciała są ściśle powiązane. Tak jak dotyk może spowodować myśli, a myśli ruch ręki. Tak działanie mózgu jest spowodowane ruchem energii w ciele mentalnym i zmiana chemii fizycznego mózgu może spowodować zmianę ruchu pola mentalnego. Wszystko działa jak jedna całość.
Nie wiem, czy przeprowadzano badanie ciała fizycznego podczas OOBE, jednak prawdopodobnie zaobserwowanoby zmiany ciała fizycznego (w pewnym stopniu). Tak jak podczas snu, następują widoczne zmiany fizyczne.


Co do myśli, to ich genezą jest splot słoneczny. Tam znajdują się wszelkie pragninienia, chęci, niechęci, lęki. Są to przyczyny myśli. Jeśli umysł dostroi się do nich, spowoduje to nieustanne myślenie o konkretnym problemie. Tak na przykład powstaje uczucie smutku, więc umysł zaraz się do niego dostraja i tworzy smutne myśli, analizuje, rozmyśla, tworzy różne smutne scenariusze. To powoduje całkowite zatracenie się w tych myślach. A korzystniej jest po prostu obserwować ten ruch energii smutku, trwać spokojnie i pozwalać mu płynąć. Wtedy umysł jest czysty i można odczuć tą energię smutnego slotu dokładnie, tym samym szybko się od niej uwolnić (nie zasilać już swoimi myślami).

:)
"Nie ma większej tajemnicy niż ta, że my, będąc Rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia Rzeczywistości." - R.Maharishi
www.RozwojDuchowy.net

Awatar użytkownika
Kronos
Posty: 8
Rejestracja: 14 grudnia 2006, o 15:40
Reputacja: 0

Postautor: Kronos » 15 grudnia 2006, o 16:46

Wielkie dzięki za tą odpowiedź, teraz już rozumiem. :-)

Awatar użytkownika
Kronos
Posty: 8
Rejestracja: 14 grudnia 2006, o 15:40
Reputacja: 0

Postautor: Kronos » 15 grudnia 2006, o 18:20

W sumie ciekawi mnie jeszcze co się dzieje z naszymi myślami podczas czytania jeśli wymawiamy tekst w głowie? No i chyba powinniśmy wymawiać ten tekst w czakrze splotu słonecznego?

Sidd
Administrator
Posty: 587
Rejestracja: 13 czerwca 2006, o 08:23
Reputacja: 0
Płeć: M

Postautor: Sidd » 15 grudnia 2006, o 18:30

W głowie następuje dekodowanie słów. Podczas tego umysł dostraja się do pewnych wibracji. Powstają myśli i odpowiednie przepływy energii.

Przy czytaniu, świadomość całkowicie podąża za tym, co czyta. Próbuje się dostroić do energii autora tekstu (przy pomocy dekodowania informacji). Wtenczas jest to w pewnym sensie niekorzystne, ponieważ traci się samoświadomość. Człowiek nie jest świadomy swoich myśli, tylko jest myślami. Póki co, ludzie inaczej nie potrafią. Aby dobrze zrozumieć muszą całą świadomość dostroić do wibracji jakie niesie tekst.

Spróbuj czytać splotem słonecznym. A niech głowa obserwuje cały ten proces. Zupełnie inna jakość odbioru. Odbiera się wtedy jakby całym ciałem. Nie odbiera się suchych słów, bardziej uczucia, obrazy. To daje możliwość bezpośredniego zrozumienia nadawcy. Choć zupełnie nie sprawdza się w tekstach matematycznych i naukowych. Po prostu podświadomość ze splotu tego nie rozumie. Takie abstrakcyjne myślenie to ruch wyższych czakr. Wydaje się to ruch w czakrze gardła.

Trzecie oko pozostaje czyste, kiedy obserwuje zdarzenia. W innych wypadkach zatraca się i dostraja do różnych energii.
"Nie ma większej tajemnicy niż ta, że my, będąc Rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia Rzeczywistości." - R.Maharishi
www.RozwojDuchowy.net

Awatar użytkownika
Kronos
Posty: 8
Rejestracja: 14 grudnia 2006, o 15:40
Reputacja: 0

Postautor: Kronos » 17 grudnia 2006, o 16:01

AnandaNa a ty naprawdę tak potrafisz przez cały dzień być skupionym na splocie słonecznym, bo z myślami to jeszcze jakoś idzie ale jak się czyta to to już trudne jest. Tzn przyzwyczaiłeś się do tego i już możesz tak bez problemu? :roll:

Sidd
Administrator
Posty: 587
Rejestracja: 13 czerwca 2006, o 08:23
Reputacja: 0
Płeć: M

Postautor: Sidd » 17 grudnia 2006, o 16:58

Nie trzeba być cały czas skupionym na splocie. Chodzi o to, by nie zatracać się w myślach. Kiedy myśli przychodzą, zaraz porywają całą świadomość. Wtenczas warto zacząć obserwować cały proces. Zwrócić świadomie uwagę na mysli. Po takiej obserwacji myśli w głowie cichną, pozostaje sama "przyczyna" myslenia, która jest w splocie. To właśnie w splocie znajdują się wszelkie pragnienia, przyzwyczajenia, chęci, wzorce działania. Tam powstaje właśnie wola, przyczyna działania (która w większości staje się przyczyną nadmiernego myślenia).

Splot słoneczny nie porozumiewa się słowami, bardziej pierwotnymi uczuciami, które wszczynają proces myśli. Kiedy zauważa się te uczucia, nie trzeba automatycznie tworzyć do nich myśli. Po prostu je obserwować. Tak jak w splocie powstaje złość, wystarczy ją tam obserwować, nie trzeba myśleć o przedmiocie złości (np osobie, która nas zdenerowała). Takie myślenie zanieczyści czysty pogląd. Podobnie jest ze wszystkimi innymi pierwotnymi uczuciami - lękiem, pragnieniem, zauroczeniem itp.

Osobiście czuję splot wystarczająco dobrze, by umysł nie zaczął się do niego dostrajać i gubić się we własnych myślach. Do działania nie potrzeba wewnętrznego dialogu umysłu. Wystarczy być ciałem i po prostu działać. To jest własnie działanie ze splotu. Bez angazowania wewnętrznego dialogu, który jest niepotrzebny.

Przez cały dzień to jeszcze nie potrafię być całkowicie obserwującym. Są sytuacje, w których moje ciało stara się zrozumieć człowieka intelektualnie. Wtenczas nie czuję ciałem, ale skupiam się na myślach (nierzadko się z nimi utożsamiając). Różne są sytuacje, jednak ogólnie to moje myslenie nie jest aż tak duże, żeby powodować zbytni chaos w głowie. :)
Odpowiadając na pytanie - jeszcze się do końca do tej ciszy nie przyzwyczaiłem.
"Nie ma większej tajemnicy niż ta, że my, będąc Rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia Rzeczywistości." - R.Maharishi
www.RozwojDuchowy.net

Gość

Postautor: Gość » 17 grudnia 2006, o 19:44

Ale np gdy musisz przemyśleć jaki samochód chcesz kupić i porównujesz w myślach każdą z funkcji z kilku porównywanych samochodów to te myśli tworzą się w czakrze trzeciego oka czy tworzysz je w splocie słonecznym? Czy wogóle można wybierać gdzie się chce tworzyć jakąś myśl, np w ręce?
A i czy takie rozmyślanie może jakoś źle wpłynąć na trzecie oko, czy tylko dostrajanie się do uczuć przeżywanych w splocie słonecznym?

Sory, że zadaje tyle pytań (i dzięki za odpowiedzi) ale staram się zrozumieć te sprawy związane z myślami :->

Sidd
Administrator
Posty: 587
Rejestracja: 13 czerwca 2006, o 08:23
Reputacja: 0
Płeć: M

Postautor: Sidd » 17 grudnia 2006, o 20:14

Takie porównanie powinno wychodzić ze splotu. Tak, jakby od razu czuć jaki samochód jest lepszy. Coś w rodzaju sympatii do danego samochodu. Jest to droga bezpośrednia.

Kiedy zacznie się wewnętrzny dialog, umysł zatraci się w nim, wtenczas myśli przysłonią trzecie oko. Głowa stanie się pełna myśli o wszelkich "za i przeciw". I wybór samochodu będzie utrudniony, a czasem nawet niemożliwy. ;)

Czysta myśl powstaje poniżej trzeciego oka. Najczęściej w splocie słonecznym, czasem w czakrze gardła. Jeśli trzecie oko się do niej dostroi, świadomość zatraci się w niej całkowicie. Trzecie oko nie będzie czyste, nie będzie świadomie obserwować procesów z góry, tylko stanie się nimi. Można wtedy powiedzieć, że energia myśli zapełni głowę, zasłoni trzecie oko. Tak się w istocie dzieje.

Co do tworzenia myśli w różnych częściach ciała, to jest to możliwe. Tylko odbywa się troche na innej zasadzie. Części ciała poza centrami energetycznymi nie potrafią na tyle przekształcać energii by tworzyć skomplikowane myśli. Takie pomniejsze czakry np.: na ręce mają ograniczone możliwości co do tworzenia energii. Jednak można tam świadomie skierować energię, skupiając się na danym miejscu. Nie będzie to wtedy tworzone przez pomniejsze czakry, a poprzez czakry główne. Można tak na przykład stworzyć jakiś myślokształt i umieścić go w pewnym miejscu ciała. Przy każdym skupieniu uwagi na dane miejsce ciała, ten myslokształt powraca do świadomości. Przykładowo skupiając się na dłoni można zwizualizować samochód. Po pewnym czasie skupiając się na dłoni może się przypomnieć samochód. Prosty przykład :). Jednak sama dłoń nie jest na tyle złożonym centurm by sama z siebie kreować myśli.

Na podobnej zasadzie działa wiele blokad energetycznych w różnych miejscach ciała. Są one tworzone najczęściej przez splot (to co zwiemy podświadomością) i rozlokowane w dowolnym miejscu na ciele.

Tak przynajmniej to widzę.

W porządku, możesz pytać do skutku :)
"Nie ma większej tajemnicy niż ta, że my, będąc Rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia Rzeczywistości." - R.Maharishi
www.RozwojDuchowy.net

Awatar użytkownika
Kronos
Posty: 8
Rejestracja: 14 grudnia 2006, o 15:40
Reputacja: 0

Postautor: Kronos » 17 grudnia 2006, o 20:42

Ok chyba wszystko już rozumiem 8-) , a jakby co to będe pytać.

Awatar użytkownika
Kronos
Posty: 8
Rejestracja: 14 grudnia 2006, o 15:40
Reputacja: 0

Postautor: Kronos » 18 grudnia 2006, o 18:15

Jeszcze zastanawia mnie pewna rzecz, a mianowicie gdzie powinno sie tworzyc mysli afirmacyjne i mantry. Czy również w splocie słonecznym czy może gdzie indziej?
I się jeszcze tak zastanawiam czy podczas mowy myślimy, bo ja w sumie tych myśli nie czuje ale jak ktoś coś mówi/czyta na głos to widze, że marszczy brwi. :roll:

Sidd
Administrator
Posty: 587
Rejestracja: 13 czerwca 2006, o 08:23
Reputacja: 0
Płeć: M

Postautor: Sidd » 21 grudnia 2006, o 21:48

Co do miejsca tworzenia konkretnych myśli afirmacyjnych to zalezy od tego co się chce osiągnąć. Warto tu znać funkcje poszczególnych czakr. Przykładowo afirmacje serdeczności, ciepła i miłości najlepiej na sercu. Jeśli takie myśli zaczną płynąć przez serce, dostroi się ono do właściwej wibracji miłości, serdeczności i ciepła... :)

Afirmacje ogólne najlepiej tworzyć po prostu w ciele jako całości, co właściwie jest tworzeniem na splocie. Warto samemu wyczuć, w którym miejscu potrzeba danej afirmacji.

Mowa to są głośne myśli. Czyli najczęściej myślimy to co mówimy (w myśli mogą się pojawiać nie tylko same słowa, ale i obrazy dotyczące tego co się mówi).
"Nie ma większej tajemnicy niż ta, że my, będąc Rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia Rzeczywistości." - R.Maharishi
www.RozwojDuchowy.net

jajestemmiłością
Posty: 11
Rejestracja: 16 lutego 2017, o 19:23
Reputacja: 0
Płeć: M

Myśli, mózg, zapamiętywanie

Postautor: jajestemmiłością » 25 lutego 2017, o 13:28

MYŚLĘ MÓZG POTRAFI ZAPAMIĘTYWAĆ


Wróć do „Pytania i Pomoc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości