Witam,
mam pytanie odnośnie warunków do codziennej praktyki medytacji, niektórzy piszą, że musi to być cisza, coś gdzieś czytałem że jakiś mistrz Zen prowadził medytacje w okolicy budynku gdzie grała kapela rockowa, że to mu nie przeszkadzało.
Mam o tyle komfort, że pracuję w domu, mogę sobie pomedytować w ciągu dnia, czasami jakieś hałasy zza domu są, zależnie od hałasu podąrzam i przeszkadzają mi albo nie.
No ale jednak super cisza to jedynie przed snem po 23.
Ja to u Was wygląda ? Co o tym sądzicie ?
Medytacja warunki
- piotrekski
- Posty: 163
- Rejestracja: 28 stycznia 2015, o 17:51
- Reputacja: 0
- Płeć: M
Re: Medytacja warunki
Cechą medytacji jest uwaga.To ona jest najważniejsza. Cisza ma być w twojej głowie, na zewnątrz jest to obojętne, ale jeśli jest hałas może być trudniejsze zachowanie wewnętrznego spokoju.
chcesz idź dalej idź choćby z nudów
Re: Medytacja warunki
jesli chciałabys pomedytowac mam super cwiczenie dla ciebie, super jesli bys sprobowala na you tube wyszukaj sobie to "zmien swoje zycie - programowanie podswiadomosci wg Paul McKenna
Re: Medytacja warunki
poloz sie w wygodnej pozycji najlepiej zamknij wszystkie okna i oczysc sie
. POZDRAWIAM
. POZDRAWIAM
Medytacja warunki
piotrekski pisze:Source of the post Cechą medytacji jest uwaga.To ona jest najważniejsza. Cisza ma być w twojej głowie, na zewnątrz jest to obojętne, ale jeśli jest hałas może być trudniejsze zachowanie wewnętrznego spokoju.
Mi bardzo dobrze medytuje się z muzyką. To mnie wycisza, uspokaja i w głowie rzeczywiście pojawia się spokój, harmonia.. Każdy musi znaleźć sposób dla siebie, który będzie dla niego odpowiedni. Mi typowa cisza w medytacji przeszkadza i mnie rozprasza.
Medytacja warunki
Zauważyłem, że jak poszukuje spokoju, wtedy przychodzi do mnie wiele sytuacji, które pokazują mi moje własne przestrzenie w których pokoju nie mam wcale. Kiedy szukam klarowności, pojawiają się ludzie, którzy poprzez swoje zachowanie wywołują we mnie pomieszanie pokazując mi przestrzenie wewnętrzne w których jasności nigdy nie było.
Bo która cisza jest głębsza, ta uzyskana w medytacji na szczytach gór, czy ta na samym środku miejskiego targu w ciszy własnego serca...
Bo która cisza jest głębsza, ta uzyskana w medytacji na szczytach gór, czy ta na samym środku miejskiego targu w ciszy własnego serca...
Wszystko co tu piszę i wszystko co TY tutaj piszesz, nie ma żadnej wartości. Jedyna wartość każdej prawdy spoczywa w stopniu jej realizacji.
Medytacja warunki
Jeżeli człowiek identyfikuje się z gadającym umysłem, z ciągłą kontemplacją, ciągle dedukuje, analizuje, przeżuwa myśli (a to męczy, zajmuje, ciąży jak ciężarki na siłowni) to z potrzeby oddechu wpada na pomysł medytacji (wyciszenie choć w jakimś stopniu). I najwidoczniej się to niektórym udaje skoro to robią i nawet tego uczą. Mnie to za cholerę nie wyszło
Nie wyciszyłem umysłu i nadal kontempluje ... Nie uda się go także wyłączyć gdyż jest on ściśle powiązany z egzystowaniem tutaj na materialnym padole. Natomiast da się przejrzeć że umysł to nie TY i nie ma potrzeby utrzymywanie ciągłej uwagi na tym co on tam mieli i przetwarza
Nie wyciszyłem umysłu i nadal kontempluje ... Nie uda się go także wyłączyć gdyż jest on ściśle powiązany z egzystowaniem tutaj na materialnym padole. Natomiast da się przejrzeć że umysł to nie TY i nie ma potrzeby utrzymywanie ciągłej uwagi na tym co on tam mieli i przetwarza
Wróć do „Medytacje, Afirmacje i Modlitwy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość