Asocjacja

Wiele inspiracji natemat narzedzi duchowego rozwoju.
Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Asocjacja

Postautor: Prometeusz » 25 czerwca 2014, o 17:50

Póki co nie mogę jej czytać bo najpierw muszę pozbyć się lęku, że znów dowiem się czegoś czego się nie chcę dowiadywać :D


Lęk wynika z niewiedzy, więc jeśli chcesz się go pozbyć to zacznij czytać ;-)
Spokojnie, książka jest super napisana, nie wywraca świata do góry nogami, daje czytelnikowi wybór przy ocenie treści.

Sidd
Administrator
Posty: 587
Rejestracja: 13 czerwca 2006, o 08:23
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Asocjacja

Postautor: Sidd » 25 czerwca 2014, o 23:59

Full Moon - o jakiej książce mowa?
"Nie ma większej tajemnicy niż ta, że my, będąc Rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia Rzeczywistości." - R.Maharishi
www.RozwojDuchowy.net

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Asocjacja

Postautor: Prometeusz » 26 czerwca 2014, o 00:14

Obrazek

:-) :kwiatek

Sidd
Administrator
Posty: 587
Rejestracja: 13 czerwca 2006, o 08:23
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Asocjacja

Postautor: Sidd » 26 czerwca 2014, o 00:33

Wygląda ciekawie, jak przypadkowo wpadnie mi w ręce to pewnie przeczytam :ok
"Nie ma większej tajemnicy niż ta, że my, będąc Rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia Rzeczywistości." - R.Maharishi
www.RozwojDuchowy.net

Kocur
Posty: 1341
Rejestracja: 20 maja 2014, o 06:51
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Asocjacja

Postautor: Kocur » 28 czerwca 2014, o 17:52

Jednak pewne kwestie zawsze wyprowadzają mnie z pozytywnego stanu i tak naprawdę chodzi o to samo. Tak naprawdę to jednak od tego pieprzonego NLP to wszystko się niszczy bo teraz widzę znaczenia różnych słów i lingwistyczne powiązania przez co czytam coś w obcym języku i odnoszę to do swoich wzorców w głowie. To powoduje depersonalizację ale też dzięki temu od razu rozumiem ludzi bez zastanawiania się nad tym – jakby telepatycznie i dzięki temu rozmowy z ludźmi, odbiór muzyki, książek i poezji stają się przyjemniejsze. Bez tego rozmowa jest powierzchowna i skupia się wokół obszaru mentalnego, tworzą się podziały. Kiedy wracam do siebie zyskuję spokój, że moje pragnienia dalej są moje ale jednocześnie ogromny lęk przed tym, że to nie przystaje do praw Wszechświata. Zdarzenia z przeszłości układają się w całość w teraźniejszości kiedy nad nimi myślę – to jest to co pisałem o tym, że poznaję swoją karmę. Miewałem OOBE i wtedy w ogóle czułem, że Bóg do mnie mówi – przewiduje kataklizmy, informuje o obciążeniach duchowych. No i teraz nie wiem czy to Bóg czy szatan czy może na zmianę lub też ja sam to sobie tworzę. To tak jakbym wchodził w interes Boga i czuł przez to jego cierpienie i od razu bałem się, że po śmierci moje życie będzie dokładnie tym samym co teraz za życia i wszystko się powtórzy bo to wynika z tego, że nie istnieję. A przesuwanie się po liniach życia to przełączanie się między iluzjami gdzie nie ma prawdziwych ludzi. Od razu za tym poszło uczucie, że nic nie może mi pomóc i odkryłem jakie pomieszanie stoi za wzorcami ludzkich zachowań. Przestraszyłem się, że rozmawiając z ludźmi i wyrażając swoje zdanie inne niż ich manipuluję nimi i że nie mam racji we wszystkim co twierdzę ale oni też nie mają i tak naprawdę wszystko jest na tyle pomieszane, że żeby żyć w zdrowiu i spokoju trzeba się wyrzec całkowicie ego i pozbyć obecnych upodobań.

Namierzyłem źródło problemu jako szok prenatalny i zdarzenia z dzieciństwa związane z rodzicami. Ogromny lęk przed Bogiem, który był wyparty i pochodził z katolickich wzorców. Cały czas wybieramy nieświadomie nicki i symbole, nazwy i określenia pochodzące z naszych wzorców w głowach i zawsze wypieramy cień, którym nie chcemy być i ten cień manifestuje się w psychice i na ciele.

Ja tak naprawdę chciałbym zostać sobą ze swoimi upodobaniami ale tu się tworzy sprzeczność bo mimo namierzenia starych wzorców, z których powstaje takie myślenie boję się, że żeby pokochać ludzi takich jacy są i żeby oni byli szczęśliwi trzeba wyrzec się kawałka siebie, który jest destrukcyjny. I mam sprzeczne informacje z każdej strony bo z jednej mam ufać swojej intuicji a z drugiej to właśnie intuicja doprowadziła mnie do zakochania się w osobie, która ma analogiczne skojarzenia do moich negatywnych wzorców na swój temat.

Wszędzie widzę te obciążenia duchowe. Nawet na BBC leci program, w którym metaforycznie było to pokazane. Prawo przyciągania działa w takim przypadku na moją niekorzyść i nie wiem czy to nie jest tak, że po prostu odbieram w ten sposób nie Boga lecz domyślne ludzkie przekonania. No i jak tu pogodzić życie z ludźmi z tym wszystkim? Jednocześnie poczułem, że Bóg mnie kocha i nie chce żebym cierpiał ale ja sam chcę żeby podobało mi się to co się nadal podoba. Chciałbym miłości do kobiety i to takiej jaka mi się podoba a podobają mi się nieodpowiednie. Czy bycie sobą i miłość mogą istnieć jednocześnie? Bardzo boję się tego co będzie po śmierci i nie umiem nic z tym zrobić bo mimo namierzenia starych wzorców nie potrafię zmienić obecnych upodobań. I jak tu pójść na kompromis skoro podobają mi się grube dziewczyny, nie chcę tego zmieniać a wiem, że otyłość wynika z wypierania jakichś wzorców. Jednocześnie to wzorzec obfitości i dobrobytu czyli tęsknota za matką i silne pragnienie bycia z kobietą, a dziewczyny będące takie narażają swoje zdrowie przez jakiś niewyparty wzorzec. Wyparcie się tych wzorców to będzie depersonalizacja? Nie wiem już co mam robić.

Wszystko wynika ze strachu przed jednakowością i nijakością i utraty miłości, szczęścia. Chciałbym być z kobietą, z którą dzieliłbym się szczęściem i nic więcej. Ale nie potrafię być szczęśliwy kiedy mam się wyrzec gustu ani kiedy wiem, że ona będzie nieszczęśliwa. Boję się, że tak właśnie działa prawo przyciągania, że całe życie podobały mi się kobiety, które wypierają coś analogicznego do mnie tylko po przeciwnej stronie i pewnie robią to równie mocno i są równie nieszczęśliwe, a jednocześnie wyglądają tak jakby były bardzo szczęśliwe, miłe i kochane i do tego są inteligentne.
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz.

Kocur
Posty: 1341
Rejestracja: 20 maja 2014, o 06:51
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Asocjacja

Postautor: Kocur » 28 czerwca 2014, o 21:32

Hahaha wreszcie to rozkminiłem :D Tylko jeszcze zastanawia mnie teraz co powinniśmy zrobić dla świata bo to jest jednak za proste do pojęcia ale trzeba dojść do tego naokoło żeby zrozumieć :D Życie z takimi wariantami jest tylko jedno i można je zmarnować na zamartwianiu się i wchodzeniem w interes Boga. Każdy kto szuka ten znajdzie :) To zarazem tak proste i tak niesamowite :)
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Asocjacja

Postautor: Prometeusz » 29 czerwca 2014, o 13:13

No to super :-) Zobaczymy na jak długo Ci wystarczy to zrozumienie :-P :D

Kocur
Posty: 1341
Rejestracja: 20 maja 2014, o 06:51
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Asocjacja

Postautor: Kocur » 10 lipca 2014, o 00:59

Starczy, starczy :) Prawda jest bolesna i okropna ale kiedy się już ją pojmie to jest wtedy wolność. Szkoda, że musiało się to u mnie wiązać z pozbyciem się uczuć ale można zawsze eliminować stres i sobie płynąć, a i tak na końcu każdego czeka zbawienie czyli śmierć więc nie ma się o co martwić :)
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Asocjacja

Postautor: Prometeusz » 10 lipca 2014, o 02:33

Już nie inkarnujesz? :aniol

Kocur
Posty: 1341
Rejestracja: 20 maja 2014, o 06:51
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Asocjacja

Postautor: Kocur » 10 lipca 2014, o 23:59

Nie mam pojęcia ale śmierć obecnej świadomości jest raczej pewna ;)
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Asocjacja

Postautor: Prometeusz » 11 lipca 2014, o 12:29

:-D


Wróć do „Medytacje, Afirmacje i Modlitwy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości