Medytować? Tak, ale bezpiecznie
: 30 stycznia 2014, o 16:46
Od lat zajmuję się medytacjami z różnych tradycji duchowych, jestem też zawodowym psychotronikiem-naturoterapeutą. Medytacja to jeden z tematów, w którym się mocno specjalizuję.
Można medytować na różne sposoby. Dzisiaj uważa się niejako, że każda medytacja jest poprawna. Zapominamy zupełnie o tym, że nasze ciało i biopole nie są relatywne. Reagują zawsze tak, jak reagują i nie zmieni tego nawet najbardziej intensywna wyobraźnia.
Aby właściwie medytować należy poznać swoje ciało i biopole do tego stopnia, by nie praktykować przede wszystkim im wbrew. Pozycja powinna być wygodna. Ciało rozluźnione, w zwykłych praktykach oddech naturalny, spokojny (poczekaj aż się uspokoi).
Jeżeli to ma być mocna praktyka, nogi powinny być skrzyżowane w kostkach gdy siedzisz na krześle, na fotelu czy czymś innym albo w siadzie skrzyżnym. Zero napięć. Pracujesz jakby od niechcenia, bez naciskania. Oczy zaleca się początkującym mieć otwarte, możesz skierować je nieco do dołu.
Warto wykonać pięć oczyszczających oddechów np. na początku - wdech i pobierasz czystą, oczyszczającą energię - wydech i wyprowadzasz stresy, negatywne emocje, przeszkody (to praca z biopolem).
Dłonie w Gyan Mudrach dla przykładu - opuszki palców wskazujących i kciuków lekko połączone, reszta luźno wyprostowana. Połóż na kolanach wnętrzami ku górze lub na udach kiedy siedzisz na krześle albo czymś podobnym.
Plecy proste, klatka piersiowa otwarta, broda lekko wciągnięta.
Wykonując Gyan Mudrę pogłębiaj odczucie spokoju, relaksu, swobody, naturalności. Ćwicz aż poczujesz, że wystarczy.
Początkującemu na tym bym polecił skończyć. Kim jest początkujący? Według mojego rozeznania to jakieś 90% ludzi, którzy nie uważają się za początkujących.
Gorąco polecam to ćwiczenie i powodzenia.
Zapraszam na mojego bloga: http://muninszaman.blogspot.com
Można medytować na różne sposoby. Dzisiaj uważa się niejako, że każda medytacja jest poprawna. Zapominamy zupełnie o tym, że nasze ciało i biopole nie są relatywne. Reagują zawsze tak, jak reagują i nie zmieni tego nawet najbardziej intensywna wyobraźnia.
Aby właściwie medytować należy poznać swoje ciało i biopole do tego stopnia, by nie praktykować przede wszystkim im wbrew. Pozycja powinna być wygodna. Ciało rozluźnione, w zwykłych praktykach oddech naturalny, spokojny (poczekaj aż się uspokoi).
Jeżeli to ma być mocna praktyka, nogi powinny być skrzyżowane w kostkach gdy siedzisz na krześle, na fotelu czy czymś innym albo w siadzie skrzyżnym. Zero napięć. Pracujesz jakby od niechcenia, bez naciskania. Oczy zaleca się początkującym mieć otwarte, możesz skierować je nieco do dołu.
Warto wykonać pięć oczyszczających oddechów np. na początku - wdech i pobierasz czystą, oczyszczającą energię - wydech i wyprowadzasz stresy, negatywne emocje, przeszkody (to praca z biopolem).
Dłonie w Gyan Mudrach dla przykładu - opuszki palców wskazujących i kciuków lekko połączone, reszta luźno wyprostowana. Połóż na kolanach wnętrzami ku górze lub na udach kiedy siedzisz na krześle albo czymś podobnym.
Plecy proste, klatka piersiowa otwarta, broda lekko wciągnięta.
Wykonując Gyan Mudrę pogłębiaj odczucie spokoju, relaksu, swobody, naturalności. Ćwicz aż poczujesz, że wystarczy.
Początkującemu na tym bym polecił skończyć. Kim jest początkujący? Według mojego rozeznania to jakieś 90% ludzi, którzy nie uważają się za początkujących.
Gorąco polecam to ćwiczenie i powodzenia.
Zapraszam na mojego bloga: http://muninszaman.blogspot.com