Samoświadomość

Droga świadomości - Inspiracje, teksty i artykuły.
Evolution
Posty: 241
Rejestracja: 23 kwietnia 2011, o 13:52
Reputacja: 0

Samoświadomość

Postautor: Evolution » 7 marca 2017, o 10:04

Nie zastanawiało was nigdy z kąd w mistrzach ta równowaga, przeciez gdyby byli tacy SUPER, PEŁNI EKSTAZY, NADLUDZMI to jak by zdołali utrzymac tą równosc ze wszystkimi? Wydaje mi sie, ze to jest ta mozliwosc sprowadzenia nas na glebe, ze "szatan" w kazdym momencie moze podniesc wrzawe o tym mowil MOoji. Ale jest ten pokój, który jest wieczny !! :)

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: SAM » 2 kwietnia 2017, o 00:55

Każde Istnienie w człowieku szepcze umysłowi pytanie: Kim Jesteś?
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
Freee
Posty: 56
Rejestracja: 5 kwietnia 2017, o 16:36
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: Freee » 5 kwietnia 2017, o 16:54

A dla mnie pytanie Kim jesteś to zwykły bełkot, ponieważ samo pytanie zakłada, że muszę być kimś, czyli jakby żąda określenia się i tym samym ograniczenia tego. Poza tym pytania zadaje zawsze umyśł, a w momencie świadomość, się doświadcza, czuje, istnieje, jest się. W tym miejscu nie ma pytań, bo i nie ma umysłu...
Wszystko co tu piszę i wszystko co TY tutaj piszesz, nie ma żadnej wartości. Jedyna wartość każdej prawdy spoczywa w stopniu jej realizacji.

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: SAM » 12 maja 2017, o 11:24

A kim innym możesz być, jak każde twe słowo stwarza?

Tylko Sobą, a Ja to ty, a Ty to ja.
Gdyż wszystko jest stworzone
Zmyślone
Zmysłowe

by doświadczone.
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
Meduzes
Posty: 12
Rejestracja: 17 maja 2017, o 11:50
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: Meduzes » 17 maja 2017, o 14:29

Pytanie zadaje umysł, rozum, logika ... natomiast odpowiedź jest rozpoznawana, odczuta, zauważona i doświadczona. I tego nie uda się ubrać w słowa logiczne. Słowem nigdy tego nie opiszesz.

Awatar użytkownika
Freee
Posty: 56
Rejestracja: 5 kwietnia 2017, o 16:36
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: Freee » 17 maja 2017, o 19:55

BÓG pisze:Kim jesteś?
To pytanie w którym chodzi kim jest ten który je zadaje.
:)

Każdy interpretuje podobne pytania wedle świadomości i miejsca w którym jest. Swego czasu słyszałem wiele dróg, które mówiły, najważniejsze jest odpowiedzieć sobie na pytanie kim jesteś. Najważniejsze jest zadać sobie to pytanie, najważniejsze jest samo pytanie... itp. bzdety...

Dla każdego co innego jest ważne, a dla mnie to pytanie to odwracanie uwagi od chwili obecnej w której wszystko już jest, jest fałszywym drogowskazem. Umysłowe rozważania to kanał ściekowy wszystkich innych umysłów... które nie zdały sobie sprawy jeszcze, że tak naprawdę nic nie wiedzą, nic nie rozumieją i do niczego nigdy nie dojdą. Prawdę się czuje w sercu i wtedy nie trzeba zadawać sobie głupich zen pytań. Wszystkie te drogi to tylko odwracanie uwagi od siebie, nie ma rozwoju duchowego, coś takiego nie istnieje, to tylko zasłona dymna. Już tym jesteś! I cały ten rozwój to tylko rozpraszacz dla zabawy tej podróży. Oświecenie\połączenie nigdy nie nastąpi ponieważ rozdzielenia nigdy nie było, stworzyliśmy tylko doświadczenie które dosłownie hipnotyzuje, daje wrażenie oddzielenia nic więcej. Tylko umysł się może na to nabrać.

Ogólnie gościa nie trawie, ale za ten jeden pokaz percepcji bardzo go szanuję.
https://www.youtube.com/watch?v=bcS52YYh4Gk
Wszystko co tu piszę i wszystko co TY tutaj piszesz, nie ma żadnej wartości. Jedyna wartość każdej prawdy spoczywa w stopniu jej realizacji.

Awatar użytkownika
Meduzes
Posty: 12
Rejestracja: 17 maja 2017, o 11:50
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: Meduzes » 19 maja 2017, o 11:59

Swego czasu słyszałem wiele dróg, które mówiły, najważniejsze jest odpowiedzieć sobie na pytanie kim jesteś. Najważniejsze jest zadać sobie to pytanie, najważniejsze jest samo pytanie... itp. bzdety...


Dla kogoś kto od urodzenia został zaprogramowany i zaszczuty (mówię o sobie i zdecydowanej większości ludzi) w postrzeganiu siebie jako ciało i umysł, dla kogoś komu wmówiono i nauczono go by się uczyć, pracować, gonić za pieniądzem, umierał w bólu bo taka jest kolej rzeczy, dla kogoś kto wychowywał się w wierze katolickiej, tradycji, dogmatach, kłamstwach, przekonaniach, z przekazem by wierzyć i nie zadawać pytań z wyobrażeniem Boga który jest totalnie nie do osiągnięcia i poza jakimikolwiek granicami ...... zwrot a raczej zatrzymanie się i zadanie sobie zasadniczego pytania - KIM JESTEŚ - jest wybawieniem i przejrzeniem na oczy.

Każdy interpretuje podobne pytania wedle świadomości i miejsca w którym jest


W istocie masz rację. I miałeś to szczęście że wychowywałeś się w luźniejszej szopce iluzji (nie byłeś jak ja od dziecka programowany jako mięso armatnie do wyzysku) Duża ilość osób nie miało takiego komfortu.

Reasumując - dla wielu zatrzymanie się w gonitwie iluzorycznego życia i pozwolenie zadania sobie pytania KIM JESTEŚ jest pierwszym krokiem by przejrzeć. Ty FREE i twoje uwarunkowanie życiowe pozwoliło przejrzeć w inny sposób. Ważniejsze jednak jest że przejrzeliśmy. A ilu nadal tkwi w iluzji z niewiedzy, a ilu wie i z premedytacją napędza tą iluzję gdyż mają w tym swój wewnętrzny interes ?!

Awatar użytkownika
Freee
Posty: 56
Rejestracja: 5 kwietnia 2017, o 16:36
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: Freee » 21 maja 2017, o 15:25

Meduzes pisze:zwrot a raczej zatrzymanie się i zadanie sobie zasadniczego pytania - KIM JESTEŚ - jest wybawieniem i przejrzeniem na oczy.
Jak najbardziej jest to moment świadomości i uważności, gorzej jak już próbujemy znaleźć odpowiedź w umyśle - według mnie.
Meduzes pisze:W istocie masz rację. I miałeś to szczęście że wychowywałeś się w luźniejszej szopce iluzji (nie byłeś jak ja od dziecka programowany jako mięso armatnie do wyzysku) Duża ilość osób nie miało takiego komfortu.
Nie chciał bym wchodzić tutaj w licytacje kto miał gorzej, chyba nie o to chodzi, a raczej kto doświadczając tego co doświadcza szybciej się męczy i przyjmuje rozwiązanie które zawsze było obok niego, bliżej niż oddech. Wysunęłaś fałszywe wnioski, że nie musiałem przejść swojej własnej drogi i swoich własnych uwarunkowań i nie przechodzę ich nadal. Wyobraź sobie, że żyje w tych samych warunkach, bo na tej samej planecie co ty i moje ciało fizyczne obejmują te same prawa materii co wszystkich, i również doświadczam tak samo jak wszyscy świadomości zbiorowej i jej hmm... dynamiki.
Meduzes pisze:Ty FREE i twoje uwarunkowanie życiowe pozwoliło przejrzeć w inny sposób.
Tak to był wyjątkowy inny:) patrząc jednak w około bardzo podobny:) Po prostu miałem tak przesrane warunki życiowe i uwarunkowania, które były tak nie do wytrzymania, że jedynym wyjściem było się obudzić, albo po raz kolejny zabić i wyjątkowo tym razem wybrałem to pierwsze :D
Meduzes pisze:Ważniejsze jednak jest że przejrzeliśmy. A ilu nadal tkwi w iluzji z niewiedzy, a ilu wie i z premedytacją napędza tą iluzję gdyż mają w tym swój wewnętrzny interes ?!
I to jest OK. Szanuję wszystkie ich wybory, na tym polega wolność i ufam mądrości ich wewnętrznej Jaźni. Jednak moja wewnętrzna Jaźń i obecność, mówi mi: To nie ma znaczenia, kto co wybiera, znaczenie ma co ja wybieram czuć i doświadczać, ponieważ z tym się łączę energetycznie i wibracyjnie i tego też doświadczę energetycznie, wibracyjnie, a w konsekwencji i na ekranie materii. Takie jest prawo.
Nie mogę oczekiwać od ekranu, że odbije coś czego sam w sobie nie mam, jeżeli będę szukał tam tego czego nie mam, znajdę tylko jeszcze więcej braku tego czego nie mam. Ponieważ tam nic nie ma do puki tego nie ma we mnie. Takie jest prawo. Aby doświadczyć tego czego pragnę doświadczyć, a co mi zostało już dane\stworzone przez moją Jaźń\obecność\Źródło w momencie pragnienia, ponieważ wszystko, cała energia wszechświata istnieje i służy tylko po to by powielić to czym wibruję, innymi słowy służy mi, przez cały czas, działa zawsze. Tak to stworzy\łem\liśmy.
Wystarczy, że połączę się energetycznie i wibracyjnie z tym na tyle długo by reszta miała czas odwzorować tą energię na ekranie, wtedy to się pojawi. Nie wcześniej i nie później.
Wszyscy w głębi siebie doskonale o tym wiedzą, a tworzą to co tworzą, ponieważ tego potrzebują, w jakiś sposób im coś to daje, jak by nie dawało, nie trzymali by się tak tego kurczowo. Wszystko jest OK. To tylko zabawa. Nie ma tu ofiar. Wszyscy jesteśmy tutaj na ochotnika z świadomego wyboru, reszta to tylko gra pozorów. Skoro ja się zmęczyłem, a uparciuch i wojownik był ze mnie i męczennik wielki :D Ty się zmęczyłaś i się obudziłaś! Spoko daj im czas na zabawę i oni się w końcu kiedyś też tym zmęczą. To nie jest naturalny stan. Ale jak ekscytujący w ostateczności hihihih
Wszystko co tu piszę i wszystko co TY tutaj piszesz, nie ma żadnej wartości. Jedyna wartość każdej prawdy spoczywa w stopniu jej realizacji.

Awatar użytkownika
Meduzes
Posty: 12
Rejestracja: 17 maja 2017, o 11:50
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: Meduzes » 23 maja 2017, o 09:28

Skoro ja się zmęczyłem, a uparciuch i wojownik był ze mnie i męczennik wielki :D Ty się zmęczyłaś i się obudziłaś! Spoko daj im czas na zabawę i oni się w końcu kiedyś też tym zmęczą.


Zatem każdy w swoim czasie i wewnętrznej potrzebie, co może dawać odpowiedź dlaczego w codziennym egzystowaniu nie wszyscy szukają zrozumienia.

Ty się zmęczyłaś i się obudziłaś


Fizycznie jestem facet i dobrze mi z tym :-D Ale gdy badam świadomość nie zauważam już podziałów na męskie i żeńskie ... Też tak masz ?!

Awatar użytkownika
Freee
Posty: 56
Rejestracja: 5 kwietnia 2017, o 16:36
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: Freee » 23 maja 2017, o 20:38

Każdy ma w sobie oba aspekty i czasami odbieram bardziej jeden, albo drugi sory, wiedziałem, że jesteś mężczyzną, ale uczucie i przestrzeń z której pisałem, jakoś czuła inny twój aspekt i tak wszyło :) umysł zwracał na to uwagę, ale później jakoś poleciałem na czuciu energii, a tam umysłu nie było. Czasami czuje bardziej ident energetyczny danej istoty niż jej biologie...
Wszystko co tu piszę i wszystko co TY tutaj piszesz, nie ma żadnej wartości. Jedyna wartość każdej prawdy spoczywa w stopniu jej realizacji.

Adrotr
Posty: 1
Rejestracja: 26 maja 2017, o 18:28
Reputacja: 0
Płeć: M

Samoświadomość

Postautor: Adrotr » 26 maja 2017, o 18:34

Dla mnie samoświadomość to po prostu zdolność odczuwania czegokolwiek.
Stan przeciwny do tego stanu nie może nigdy zaistnieć.

rafalszrajnert
Posty: 2
Rejestracja: 31 października 2017, o 12:30
Reputacja: 0
Kontaktowanie:

Samoświadomość

Postautor: rafalszrajnert » 2 listopada 2017, o 13:27

Jest bardzo pomocna w życiu bo możesz dostrzegać to czego nie widać na powierzchni. Trochę o samoświadomości można znaleźć w NLP
http://www.rafalszrajnert.pl


Wróć do „Świadomość”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości