Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Wszystkie ciekawe i warte sprawdzenia linki
Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: Prometeusz » 22 grudnia 2010, o 00:30

Zapraszam was do zapoznania się z Transerfingiem.

transerfing

Polecam! Moim doświadczeniu sprawdza się w 100%.

Niewinny
Posty: 1752
Rejestracja: 9 lipca 2014, o 03:59
Reputacja: 0
Płeć: M

: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: Niewinny » 22 grudnia 2010, o 00:36

Full Moon pisze:Zapraszam was do zapoznania się z Prawem Przyciągania i Transerfingiem na dwóch wspaniałych stronach:

sekret w praktyce

transerfing

Polecam! Moim doświadczeniu sprawdza się w 100%.


Co się sprawdza ? Dokonujesz rzeczy większych typu tz. cuda ?

Mierzenie się z rzeczywistością bardziej pokazuje co umiemy a co nie od naszego czucia tego.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: Prometeusz » 22 grudnia 2010, o 00:59

Transerfing nie ma nic wspólnego z mierzeniem się z rzeczywistością. Nie ma w tych rzeczach cudów, jeśli masz namyśli coś niebywałego. Ja stosuję to od jakiegoś czasu i przyjemniej mi się żyje, dla mnie jest to cud, dla Ciebie nie musi... Doświadczam bardziej satysfakcjonujących relacji z innymi, pojawiają się możliwości, typu wyjazdy gdzieś gdzie chciałem jechać, uczestniczenie w rzeczach, które mnie interesują. Mam też wyraźny przypływ gotówki, lub zbiegi okoliczności w których dostaję to co chcę dostać. Od niedawna w sumie to stosuje, bo pół roku, a już w miarę to się rozkręciło.

Dużo, dużo... dużo jest tego wszystkiego.

Jak ktoś nie chce to nie namawiam, nie zmuszam, a jak ktoś chce i sam się przekona, polubi to, to będę się cieszył, że mogłem pomóc.

:kwiatek

magda16165
Posty: 107
Rejestracja: 25 października 2010, o 16:00
Reputacja: 0
Płeć: K

Re: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: magda16165 » 22 grudnia 2010, o 01:32

wkoncu znajomy bardzo znajomy temat, co co akurat zostalo okreslone sekretem w praktyce badz inaczej prawem przyciagania, jest mi doskonale znane:) ciesze sie, ze:) komus rowniez to pomaga:) tak i tytul tematu tez jest trafny:) opisujac swoje doswiadczenia wiem:) co masz na mysli:) to jest wspaniale:)

Wszechmogacy czy cud to jest wlasciwe okreslenie? Moze inaczej. Zastanow sie jak np zaczales lewitowac(bo pisales ze umiesz) najpierw pomyslales ze mozesz to zrobic czy nic nie myslales czy moze przyjales postawe pelna rezygnacji?

Awatar użytkownika
SAM
Posty: 912
Rejestracja: 2 listopada 2009, o 08:37
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: SAM » 22 grudnia 2010, o 18:14

Kreacją/Zewnętrznym zamiarem nie da się kierować, lecz można sprawić by sam cię zaniósł tam gdzie chcesz...

Prawo Przyciągania jest prawem natury, są dwie sfery informacyjnej które są świadomością Samo W Sobie napędzającą. Pierwszą jest Miłość, która sama się potęguje, a drugą jest NIC, które niczego nie potrzebuje. Dlatego wybierając jedno z tych dwuch jesteś samym Prawem. Gdyż tak jak w NICZYM nic nie przyciągniesz, tak w Miłości Swej SAMej sam się potęgujesz i Ty wtedy ciągniesz wszystko, dając swe promienie dookoła jak Słońce na niebie, będąc Życiem stwarzasz Życie. Miłość jest stanem Życia która doskonale kreuje nasz najbardziej nieoczekiwany wybór, doskonale się SYNCHRONIZUJE Z WSZYSTKIM CO JEST, tam wtedy nie uświadczysz tarć, wszystko płynie...
Samo Prawo Przyciągania działa za pośrednictwem prawa wyboru, tego też wyboru dokonujemy my Sami, a wybór jest z nieskończonej palety wyborów, gdyż pomiędy NIC a MIŁOŚCIĄ jest połączenie WOLNOŚCI MOCY która przejawia w nieograniczonych konfiguracji, co jest zwane Nieskończonością...

Więc tylko od Ciebie zależy co Sobie wybierzesz... :)
Wszakże wszystko jest połączone.
All Right
http://all-right-creation.tumblr.com/

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: Prometeusz » 26 grudnia 2010, o 01:40

magda16165 Cieszę się, że złapaliśmy wspólną nutkę. :kwiatek

SAM Sam dla m nie nie ma potrzeby wnikać tak głęboko.

Prosty model > Maximum korzyści. To mnie interesuje.

villah
Posty: 1257
Rejestracja: 2 marca 2010, o 21:45
Reputacja: 0

Re: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: villah » 26 grudnia 2010, o 21:14

zaciekawił mnie temat transferingu, właśnie pobieram pierwszy tome ebooka zelanda ;-)

Ciekawy
Posty: 763
Rejestracja: 26 października 2009, o 19:23
Reputacja: 0
Płeć: M

: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: Ciekawy » 27 grudnia 2010, o 10:42

Full Moon pisze:Zapraszam was do zapoznania się z Prawem Przyciągania i Transerfingiem na dwóch wspaniałych stronach:

sekret w praktyce

transerfing

Polecam! Moim doświadczeniu sprawdza się w 100%.

Ale co sekretet czy ten transfering?
To faktycznie przekracza "ludzkie" pojęcie. :?
Dzięki, chetnie wypróbuje.
Tylko jak sie to ma do rozwoju mozliwosc zaspakajania pragnien, pragnieniem przeciez moze byc wszystko?
"Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze aż do końca."

Joseph Conrad

magda16165
Posty: 107
Rejestracja: 25 października 2010, o 16:00
Reputacja: 0
Płeć: K

Re: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: magda16165 » 27 grudnia 2010, o 22:55

jak przekracza ludzkie pojecie:) pierwsza moja ksoazka byl opos sekretu w praktyce:)

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Trochę mniej o duchowościm trochę więcej o szczęściu.

Postautor: Prometeusz » 5 kwietnia 2013, o 12:55

Po czasie muszę powiedzieć, że "sekret w praktyce" to było dno. Serwisowi jak widać nie dane było przeżyć. Tomek, który tworzył ten serwis okazał się zwykłym bananem, chcącym ukraść sobie trochę uwagi dla siebie. Sam Sekret jest napewno dobrym początkiem i ciekawą sprawą.

Jednak w moim mniemaniu Transefing odniósł u mnie prawdziwy sukces. Dalej się go uczę, to nie jest tak chop siup. Szczególnie ze wydania kolejnych tomów nie wychodziły dość szybko. Świetna sprawa i pod kątem światopoglądowym i praktycznym.

BTW. Dzisiaj już jestem zdeklarowanym Ateistą i podchodzę bardziej "obiektywnie" do życia niż to było kiedyś. Ma to swoje plusy i minusy, aczkolwiek balans wychodzi raczej na plus.


Wróć do „Linki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości