Jak oceniać poglądy F.Nietzsche

Pytania i Pomoc Duchowa - Masz jakikolwiek problem, napisz tu.
JamesonWithApple
Posty: 203
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 14:38
Reputacja: 0

Jak oceniać poglądy F.Nietzsche

Postautor: JamesonWithApple » 18 listopada 2015, o 09:25

Jak w temacie, jakie jest Wasze zdanie o tym człowieku? Szczególnie o książce Antychryst.. Sama ocena chrześcijaństwa jako najgorszego co spotkało człowieka oraz koncepcja nadczłowieka jest z pewnością przełomowa.. Czy rzeczywiście wszyscy kierujemy się moralnością niewolników a jedyne czym jesteśmy to słabość? Jestem z dnia na dzień bliżej odlowiedzi "tak".. "Człowiek jest czymś co pokonanym być powinno" "W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalid? "

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Jak oceniać poglądy F.Nietzsche

Postautor: Prometeusz » 18 listopada 2015, o 19:39

Dla mnie jest na propsie. :) Tylko nie da się wypowiadać o nim w kategoryczny sposób. Jego filozofia jednoczesnie człowieka wzmacnia i pobudza refleksyjność. Wybuchowa mieszanka. :D

Awatar użytkownika
Praktyk
Posty: 65
Rejestracja: 17 lipca 2014, o 06:23
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

: Jak oceniać poglądy F.Nietzsche

Postautor: Praktyk » 4 marca 2016, o 08:54

Jest coś sensownego w tym, co mówi, np. wartościowość ras: gołym okiem widać, że słowianie są na niższym poziomie rozwoju niż, chociażby germanowie czy anglosasi (słynna nasza kłótliwość: gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania, lub: - z innej beczki- największym wrogiem Polaka za granicą (jeżeli chodzi o pracę) jest drugi Polak). Jeżeli chodzi o słabość człowieka, to po prostu taką mamy naturę, i na tym właśnie polega rozwój osobisty czy duchowy, aby zmieniać tę słabą naturę. Nie zgadzam się jednak z jego poglądami na temat chrześcijaństwa. To piękne ukoronowanie rozwoju duchowego człowieka, nie mówiąc już o Panu Bogu, bo On tu jest najważniejszy. To, że ktoś nie odczuwa ani nie doświadcza Pana Boga w swoim życiu nie oznacza przecież, że On nie istnieje. Zbyt dużo ludzi przez tyle tysięcy lat (2000 lat chrześcijaństwa i powiedzmy drugie tyle judaizmu) doświadczało Boga, aby to wszystko zanegować. Sam jestem taką osobą, która doświadczyła Boga w swoim życiu, więc ja patrzę na wiarę trochę z innej perspektywy. Napisałem zresztą w swoim czasie krótki tekst na ten temat na swoim blogu, więc zachęcam do jego przeczytania: Czy warto wierzyć w Boga.
http://jakzmnienicswojezycie.blox.pl/ - Blog poświęcony rozwojowi osobistemu, duchowemu i religijnemu pisany przez wieloletniego Praktyka.

http://wiedza-jest-super.blogspot.com/ - Blog o szeroko rozumianej wiedzy.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Jak oceniać poglądy F.Nietzsche

Postautor: Prometeusz » 5 marca 2016, o 02:07

Nietzsche nie propagował poglądu o wyższości i niższości ras. To zrobiła dopiero jego siostra przekłamując jego filozofie. On sam może popełnił kilka wypowiedzi na temat narodowości, ale nie było w nich nic z generalizacji.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1615
Rejestracja: 21 marca 2008, o 15:56
Reputacja: 0
Płeć: M
Kontaktowanie:

Re: Jak oceniać poglądy F.Nietzsche

Postautor: Prometeusz » 5 marca 2016, o 13:25

Praktyku Drogi zajrzyj do tematu o Nietzschem, który założyłem wcześniej. viewtopic.php?f=45&t=3101&hilit=nietzsche

On w swojej filozofii był bardzo bliski mistykom i dzielił z nimi pewien sentyment, jednak dochodził do tematu duchowości bardziej życiowo niż oni i nie był uwikłany w żadną doktrynę, która by go ograniczała lub dodawała jakąś sztuczną narrację.

On krytykuje chrześcijaństwo
- jako zjawisko społeczne
- jako odejście od natury, która czyni człowieka silnym
- jako zaprzeczaniu rzeczywistości w formie moralizującej

i w tym wszystkim ma 100% racji, z tym, że jest to jego racja. [musiałbyś zagłębić się mocniej w jego perspektywę]

Nie neguje on natomiast doświadczeń religijnych, ani potrzeby nadania sensu własnemu życiu - przeciwnie jest antynihilistą. Słusznie zauważa, że religia przestała pełnić funkcję jaką pełniła ona kiedyś, silnie zinstytucjonalizowana stała się źródłem nieszczęścia przed którym miała chronić.


Wróć do „Pytania i Pomoc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości