Parę perełek po drodze zebranych

Duchowe inspiracje. Cytaty, teksty i wiele innych.
Awatar użytkownika
FreeGhost
Posty: 149
Rejestracja: 17 stycznia 2010, o 16:20
Reputacja: 0
Płeć: M

Parę perełek po drodze zebranych

Postautor: FreeGhost » 24 stycznia 2010, o 01:07

A mistrz rzekł do nich:
- Gdyby człowiek powiedział Bogu, że chce pomóc cierpiącemu światu,
bez względu na cenę, jaką musiałby zapłacić, i gdyby Bóg pouczył go,
jak ma to zrobić, czy człowiek ten powinien, zrobić jak mu kazano?
- Oczywiście, mistrzu! – krzyknął tłum – gdyby Bóg go o to poprosił,
radością byłoby dlań znosić nawet piekielne męki!
- Bez względu na to, jakie to męki i jak trudne było by to zadanie?
- To honor zawisnąć, chwała do krzyża być przybitym, chwała spłonąć
na stosie , jeśli tego właśnie oczekiwał by Bóg – powiedzieli.
- A gdyby Bóg – zapytał ich mistrz – powiedział wam prosto w oczy:
- Nakazuje wam abyście na tym świecie do końca swoich dni byli szczęśliwi
, co byście wtedy zrobili?
A tłum pogrążył się w ciszy; na zboczach gór, w dolinach, gdzie zgromadzili się
wszyscy, nie było słychać ni głosu, ni dźwięku żadnego.

Richard Bach

„Iluzje, czyli człowiek, który nie chciał być Mesjaszem”


Niebo i piekło"

Pewien człowiek zagadnął kiedyś Boga o niebo i piekło.
-Chodź pokażę ci piekło- powiedział Bóg i zaprowadził go do sali, w której wielu ludzi siedziało wokół ogromnego kociołka z gulaszem. Wszyscy biesiadnicy wyglądali na wynędzniałych i zrozpaczonych i wydawali się głodni jak wilki. Każdy też trzymał łyżkę, jednak rączka tej łyżki była o wiele dłuższa od ramion biesiadników, toteż żaden z nich nie mógł trafić do swoich ust. Cierpienie wygłodzonych było straszliwe.
-A teraz - odezwał się Bóg po chwili - pokażę ci niebo.
Wkroczyli do drugiej sali, identycznej z pierwszą: był kociołek z gulaszem, byli i biesiadnicy, i te same łyżki z długachnymi rączkami... Lecz tutaj wszyscy byli szczęśliwi i dobrze odżywieni.
-Nie rozumiem - powiedział człowiek - Skoro obie sale są identyczne, jak to możliwe, że tu każdy tryska radością, gdy tam wszyscy ledwo się trzymają?
-Ach, to proste - odrzekł Bóg, uśmiechając się. - Tutaj nauczyli się karmić nawzajem.


Ann Landers
“Gdy pozwolicie powstać temu, co jest w was, wtedy to, co macie, uratuje was. Jeśli nie istnieje to, co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie, uśmierci was”.

Awatar użytkownika
freemind
Posty: 108
Rejestracja: 3 października 2009, o 15:43
Reputacja: 0
Płeć: M

Re: Parę perełek po drodze zebranych

Postautor: freemind » 20 lutego 2010, o 19:03

To i ja coś podeśle jakoże zebrałem tego troche na dysku :P

Cytaty:
Z filmów
"Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem." C.G.Jung


We are who we choose to be….
Jesteśmy tym, kim wybieramy być
Spiderman


There is a difference in walking the path and knowing the path
Jest różnica pomiędzy poznaniem ścieżki, a kroczeniem po niej.
Martix

You must unlearn what you have learned.
Musisz się oduczyć tego co się nauczyłęś

Do… or do not. There is no try.
Rób lub nie rób. Nie próbuj.

Train yourself to let go… of everything you fear to lose.
Trenuj się w uwalnianiu od tych rzeczy, których najbardziej boisz się utracić.
Star Wars

*

To live in fear, thats what it is to be a slave
Żyć w strachu – to znaczy być niewolnikiem
Blade Runner

*
We all began – something else
Wszyscy zaczynaliśmy, jako ktoś inny
Riddick Chronicles

*

Everything has a purpose, even this, and it’s up to you to find it.
Wszystko ma swój cel, nawet to, i od ciebie zależy czy go odnajdziesz

There is only the Journey
Jedyne co jest to Podróż.

This moment is the only thing that matters.
Ten moment, to jedyne co ma znaczenie
Peaceful warrior


Trochę przypowieści

BIJĄCY BRAWA ANIOŁ
Według starodawnej legendy, kiedy Bóg stwarzał świat, zwróciło się do niego czterech aniołów. Pierwszy powiedział: „Jak ty to robisz?” Drugi:, „Czemu to robisz?”, trzeci: „Czy mogę w czymś pomóc?” Czwarty: „Ile to jest warte?”
Pierwszy był naukowcem; drugi filozofem; trzeci altruistą, a czwarty, pośrednikiem w handlu nieruchomościami.
Piąty anioł przyglądał się w zadziwieniu i bił brawo z bezmiernego zachwytu. Ten był mistykiem.


Pewien człowiek znalazł jajko orła.
Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie.
Orzełek wylągł się ze stadem kurcząt
i wyrósł wraz z nimi.
Orzeł przez całe życie
zachowywał się jak kury z podwórka,
myśląc, że jest podwórkowym kogutem.
Drapał w ziemi szukając glist i robaków.
Piał i gdakał. Potrafił nawet
trzepotać skrzydłami
i fruwać kilka metrów w powietrzu.
No bo przecież, czyż nie tak właśnie fruwają koguty?
Minęły lata i orzeł zestarzał się.
Pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą,
na czystym niebie wspaniałego ptaka.
Płynął wspaniale i majestatycznie
wśród prądów powietrza,
ledwo poruszając potężnymi, złocistymi skrzydłami.
Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony.
- Co to jest? - zapytał kurę stojącą obok.
- To jest orzeł, król ptaków - odrzekła kura. - Ale nie myśl o tym
Ty i ja jesteśmy inni niż on.
Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał.
I umarł wierząc,
że jest kogutem w zagrodzie.


Prawdziwy sens tragedii

Pewien ptak codziennie chronił się w suchych gałęziach drzewa,
stojącego pośród rozległego pustynnego krajobrazu.
Razu pewnego trąba powietrzna wyrwała drzewo z korzeniami, i
biedny ptak musiał przelecieć aż sto długich mil, zanim, wyczerpany, znalazł
sobie nowe schronienie.
Gdy wreszcie, po długim locie dotarł do gęstego lasu,
znalazł tam niezliczone drzewa, które uginały się od owoców…

- Gdyby uschnięte drzewo ocalało, nic nie skłoniłoby ptaka, by
wyrzekł się bezpieczeństwa i poszybował w przestworza.

Nieszczęścia mogą prowadzić do rozwoju.
Trzeba tylko zrozumieć lekcję jaka sie w nich kryje.

Wewnątrz

- Dlaczego wszyscy tutaj są tak szczęśliwi, a ja nie?
- Dlatego, że nauczyli się widzieć dobro i piękno wszędzie -
odrzekł Mistrz.
- Dlaczego więc ja nie widzę wszędzie dobra i piękna?
- Dlatego, że nie możesz widzieć na zewnątrz siebie tego, czego
nie widzisz w sobie.

Nasze wyobrażenia

- Nie szukajcie Boga – rzekł Mistrz. – Po prostu patrzcie, a
wszystko się wam objawi.
- Ale jak mamy patrzeć?
- Za każdym razem, kiedy patrzycie na cokolwiek, starajcie się
widzieć tylko to, co jest, i nic innego.
Uczniowie byli wyraźnie zdezorientowani, więc Mistrz wyłożył to
prościej:
- Na przykład, kiedy spoglądacie na księżyc, starajcie się widzieć
jedynie księżyc i nic ponadto.
- A cóż innego oprócz księżyca można widzieć, kiedy się na niego
patrzy?
- Człowiek głodny mógłby zobaczyć krąg sera.
Zakochany – twarz ukochanej osoby…

Oświecenie

Młody człowiek przyszedł do pewnego Mistrza i zapytał: „Ile czasu będę najprawdopodobniej potrzebował, żeby osiągnąć oświecenie?”
Rzekł Mistrz: „Dziesięć lat”.
Młody człowiek był zaszokowany. „Tak długo?” zapytał z niedowierzaniem.
Powiedział Mistrz: „Nie, to był błąd. Będziesz potrzebował dwadzieścia lat”
Młody człowiek zapytał:, „Dlaczego podwoiłeś liczbę?”
Powiedział Mistrz:, „Jeśli się nad tym zastanowić, w twoim przypadku prawdopodobnie będzie to trzydzieści”.

Mądrość nie jest stacją, do której się przyjeżdża, lecz sposobem podróżowania.

Zadręczanie się

Dwaj mnisi, jeden stary a drugi bardzo młody, wracali błotnistą leśną ścieżką do swego klasztoru w Japonii. Podeszli do ślicznej kobiety, która stała bezradnie na brzegu mulistego, szybko płynącego strumienia.

Widząc, że jest w potrzebie, starszy mnich wziął ją na ręce i przeniósł przez wodę. Ona uśmiechała się do niego, oplatając ramionami jego szyję, aż on delikatnie postawił ją na drugim brzegu. Kobieta podziękowała, skłoniła się, a mnisi w ciszy podążyli w dalszą drogę.

Kiedy zbliżali się do bram klasztoru, młody mnich nie mógł już dłużej wytrzymać.

– Jak mogłeś brać w ramiona piękną kobietę? – wybuchnął – Takie zachowanie nie przystoi mnichowi!

Stary mnich popatrzył na towarzysza podróży i odparł:

– Ja zostawiłem ją na brzegu. A ty nadal ją niesiesz.

Punkt widzenia

Kiedy jeden z uczniów przyszedł pożegnać się z Mistrzem przed
powrotem do rodziny i interesów, prosił go o coś, co mógłby zabrać
ze sobą.
Mistrz rzekł:
- Stale rozważaj te trzy rzeczy, które ci teraz powiem:
To nie ogień jest gorący, lecz ty tak go odbierasz.
To nie oko widzi, lecz twój umysł.
To nie cyrkiel zakreśla koło, lecz kreślarz.

I kilka stron, na których możecie znaleźc co nieco
http://zenforest.wordpress.com/2010/01/ ... taty-cz-i/
http://zenforest.wordpress.com/2008/12/ ... ny-cytaty/


Wróć do „Inspiracje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości